Wiele lat temu to miejsc ze storczykami też było wiele

.
Lodz i okolice to rzeczywiscie rejon bardzo ubogi w storczyki, ja z kolei sporo chodze po lasach i tez nic.
Jedyne miejsce jakie znam ze storczykami majowymi jest na ląkach pomiedzy Grabina Wola a Szynczycami, znam to miejsce od wielu, wielu lat. Mozna by pomyslec, ze powinno byc pelno majowych na lezacach w poblizu lakach, niestety sa tylko w tym jednym miejscu. I beda pewno tylko do momentu, gdy gospodarze zrezygnują z posiadania jedynej krowiny, ktora corocznie wypasa sie na tej łączce.
Nie wiem jaki zakres masz na mysli piszac "okolice Lodzi". Najblizej Lodzi spotkałam jeszcze kruszczyka szerokolistnego w lesie w okolicach Wodzieradów.
I to niestety tyle

.
Aaa, przypomnialo mi sie - jeszcze kilka majowych rosło w jednej nielicznej grupie na lakach za miejscowością Andrespol, ale od ładnych paru lat juz ich nie ma, w sumie nie wiem dlaczego, bo miejsce jako takie się nie zmieniło (oprócz tego, ze przez ostatnich kilkanaście lat drastycznie obnizyl sie w rejonie poziom wody gruntowej. Ale tam przez laki przeplywa rzeczka wiec niby nic nie powinno sie zmienic, a jednak storczyki zniknely).
Słyszałam, ze podobno majowe mozna spotkać gdzies na nieużytkach wzdłuż rzeczki od zbiornika przepływowego Pabianka do parku Julianowskiego (przecina je al. Włokniarzy) ale nie wiem, ile w tym prawdy.
Jak tylko znajdę w br. jakieś nowe miejsce dam w tym wątku znać

.
Pozdr.